BestBuy okazal sie byc sklepem z elektronika, na szczescie obok byly i Outlety i miejsce gdzie mozna cos zjesc.
Zasadniczo cale to centrum handlowe bylo ulokowane w jakiejs meksykanskiej dzielnicy ;) Zasadniczo KAZDY mowil po hiszpansku a nie po angielsku. Strange....
No nic, kupilem co chcialem i ... stwierdzilem ze wroce pieszo. Dosc powiedziec ze musialem przejsc "15 blocks"... zajelo mi to z 45 minut :/ Nastepnym razem biore metro... tymbardziej ze jest za free :/ [mam karte ;)] .....
mimo to, udalo mi sie po drodze zrobic pare zdjec, ktore umieszczam. To tyle na dzis.