Znowu cos tam nakupowalem i zezarlem pyszny amerykanski stek :] O masakra, byl wielki jak ... talerz na ktorym go dostalem :) mm mm. A torby rosna ;]
Niestety spotkala mnie przykra niespodzianka, walizka po ktora pojechalem nie byla juz w promocji :[ dlatego jutro ide szukac innej :D Ponoc te promocje to sa 1 dniowe i ... no tak to juz jest jak sie nie zgarnia okazji od razu :> Ale nie wszystko stracone, wiem ze w piatek bedzie znowu przecena na niektore rzeczy, moze wtedy pojde jeszcze raz. niemniej, nie chce mi sie juz chodzic w to samo miejsce, wiec jutro przejde sie w okolice Chinatown, ponoc jest tam mega fajny outlet z masa stuffu, od walizek po gwozdzie ;)