Postanowilem pojsc jeszcze raz, tym razem na spokojniej do muzeum lotnictwa.
Tym razem spedzilem tam wiecej czasu na czytaniu i dokladnym ogladaniu niz na podniecaniu sie samym faktem bycia tam ;)
Ogolnie wystawa naprawde niezla, szczegolnie ta poswiecona kosmonautyce. Nie mowie tego dlatego ze lubie temat, ale po prostu dlatego ze to naprawde dobrze zrealizowana wystawa, duzo esponatow, wieeeele historysznie waznych etc etc.
Niemniej, czesc poswiecona historii lotnictwa tez jest niezla, moja uwage szczegolnie przyciagnelu eksponaty wziazane z "Awiatorem" :) Howardem Huges :)
Po obejsciu muzeum udalem sie .... na jedzenie ;) i shopping :]